wtorek, 1 sierpnia 2017

Niezbędnik pielgrzyma!

Sierpień to przede wszystkim wakacyjny czas pielgrzymek. To właśnie w nim rozpoczyna się najwięcej pielgrzymek, które ze wszystkich stron Polski pielgrzymują i docierają do Matki na Jasną Górę.

Wiem, że wśród Was są również osoby udające się na pielgrzymkę. Niektórzy może już kolejny raz podążają przed Jasnogórski Tron. Post jednak będzie skierowany głównie do tych, którzy dopiero co rozpoczynają swoją pielgrzymkową przygodę.



W internecie pełno jest memów o tych, którzy wyruszają na pielgrzymi szlak po raz pierwszy. Wiadomo śmiech, śmiechem ale jednak warto pomyśleć i zastanowić się, co jest niezbędne na tak trudną, ale jakże piękną wędrówkę. Wychodząc trochę z pomocą spróbuję zawrzeć w tej krótkiej
pigułce to, co należy ze sobą zabrać.


Moja lista bez której nie wyobrażam sobie pakowania zawiera następujące rzeczy:

1. Wygodne BUTY, czyli podstawowy element drogi. I tu podzielę się swoimi doświadczeniami. Dla wielu z Was mogę być idealnym elementem na memy dotyczące Polaków chodzących w sandałach i skarpetkach. Baaa, ja nawet należę do tych Polaków 😅 I z ręką na sercu polecam każdemu pielgrzymującemu SKARPETKI I SANDAŁY, jako najwygodniejsze obuwie do pielgrzymowania.(Oczywiście buty muszą trochę przejść, dlatego najbezpieczniej mieć w bagażu drugą parę, tak na wszelki wypadek).



2. Przewiewne, bawełniane UBRANIE (z doświadczenia polecam getry i najzwyklejsze luźne t-shirty). Tu należy pamiętać także o tym, że jest to pielgrzymka. A pielgrzymka, to nie rewia mody! 💃 Wiem, że nie wszystkie diecezje tego wymagają, u mnie jednak należy zachować pątniczy strój- czyli taki, w którym kolana i ramiona są zasłonięte. Choć nieraz osobiście uważałam, że nie mam takich strojów, narzekałam, że po co się tak ubierać w taaaaaki upał, to jednak doceniam to, że jest to jakiś rodzaj szacunku oraz umartwienie dla pielgrzymujących.

3. CZAPKA/ CHUSTKA- Nakrycie głowy!!! I KREM Z FILTREM!! OKULARY PRZECIWSŁONECZNE! Tu trzeba być przygotowanym na wiele zmian pogody, ale w lato głównie upały, które nieraz mogą być niebezpieczne dla naszego organizmu.

4. Jeśli już chodzi o upały, to krótkie przypomnienie o nawadnianiu organizmu. Naprawdę w te dni trzeba wiele pić, o czym cały czas przypominają służby medyczne i porządkowe. Dodatkowo do zestawu pielgrzyma polecam dorzucić WITAMINY i MINERAŁY, które niestety tracimy wraz z wodą podczas upału i wysiłku (sama wybieram kompleks multiwitamin, który towarzyszy mi już parę dni przed pielgrzymką) oraz PLUSZE (Magnez, Wapno, Witamina C).

5. PŁASZCZ PRZECIWDESZCZOWY. Szczególnie potrzebny na te nasze polskie klimaty. Bo wiadomo, pogoda w Polsce, to niczym kobieta- zmienną jest 😛

6. Mała APTECZKA z tym, co na szlaku bywa najpotrzebniejsze. Wiadomo, są punkty medyczne ale nieraz nie warto nawet fatygować się, by iść do nich z maleńkim zadrapaniem czy otarciem. Wszelkie plastry, bandaż, maść przeciwbólowa czy gazik dezynfekcyjny można, a nawet trzeba mieć pod ręką. Pamiętajmy także, o LEKACH, które STALE ZAŻYWAMY, oraz przygotujmy się na możliwie występujące nieszczęśliwe wypadki (jak ugryzienia os czy innych owadów), w których potrzebne jest zażycie wapna i odczulającego środka.

7. W podręcznym bagażu warto mieć też ze sobą mydełko/ PŁYN DEZYNFEKCYJNY oraz NAWILŻAJĄCE chusteczki, które pozwolą nam się choć na chwilkę odświeżyć w czasie postoju.

8. MISKA, KUBEK, SZTUĆCE! Czyli to co będzie niezbędne do przygotowania posiłku.

9. JEDZENIE!!! 💗 Tu polecam suchy prowiant- zawsze wybieram chleb tostowy (zdecydowanie nie zdąży z czerstwieć), kabanosy, paszteciki, konserwy, zupki w proszku, kisiele, budynie i wszystko to, co przetrwa upalne dni. Niestety pielgrzymka jest czasem odwyku(wyrzeczenia) od czekolady, no chyba że ktoś lubi w upalne południe zjeść czekotubkę. 😂
I taka mała rada: Jeśli idziecie na pielgrzymkę w większej grupie (rodzina, znajomi, przyjaciele) to polecam robić jedne zakupy i dzielić się produktami na kilka plecaków. Z doświadczenia wiem, że ułatwi to hmm dzielenie ciężarów oraz przede wszystkim sprawi, że nie zmarnujemy takich ilości jedzenia.

10. KARIMATA, ŚPIWÓR, koc i poduszka.

11. Nie wiem, jak bywa w innych diecezjach, ale nasza zabiera ze sobą również NAMIOT. Warto zadbać o to, by przed pielgrzymką chociaż raz spróbować go rozłożyć i złożyć (to rada szczególnie dla pań), co by wiedzieć jak się to robi i ile czasu zajmuje.

12. I na końcu, choć równie ważny element to PLECAK, ten podręczny z którym na co dzień będziemy pielgrzymować!

Wiadomo, że na liście nie ujęłam rzeczy, które są tak oczywiste, jak RÓŻANIEC (koronka), ręcznik, bielizna, kosmetyczka czy DOBRY HUMOR! To raczej ZDECYDOWANIE towarzyszy nam w każdej, nawet codziennej wędrówce. 



Mam nadzieję, że wśród Was znajdują się osoby, dla których post okazał się przydatny. Teraz, nie pozostaje mi nic innego jak uciekać się pakować i krzyknąć: DO ZOBACZENIA NA SZLAKU! 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Ukochani odwieczną Miłością , Blogger